Ludzie tworzą podsumowania z różnych powodów, w tym roku czuje potrzebę, by też stworzyć swoje własne.
1. Styczeń
Rok nie zaczął się kolorowo, straciłam osobę bliskiemu mojemu sercu, wciąż trudno mi się po tym pozbierać.
2. Luty
Właściwie w tym miesiącu nie wydarzyło się nic, z uwagi na mój stan i przeżywaną żałobę.
3. Marzec
Odnowiłam sesje z ludźmi, powróciłam do darmowych zdjęć dla innych i już pod koniec marca udało mi się wykonać jedną sesję.
4. Kwiecień
Wykonałam pięć sesji zdjęciowych, wybrałam się na kilka fotograficznych spacerów. Pisałam Wam o tym, jak to jest ze mną i fotografią.
5. Maj
Dużo się działo w tym miesiącu, to mogę powiedzieć szczególnie pod
koniec. Wykonałam cztery sesje zdjęciowe, brałam udział jako fotograf w
wydarzeniu lokalnym, udało mi się dostać wyróżnienie w konkursie
portretowym, a co za tym idzie, poszłam na 2-dniowy kurs fotografii
studyjnej. Jako fotograf brałam też udział w warsztatach świadomej mamy.
Szukałam Waszego wsparcia i menadżera, niestety z tym drugim do tej
pory się nie powiodło.
6. Czerwiec
Tu była wielka chwila, bo stuknęły 2 lata prowadzenia bloga. Może trochę
pokątnie go prowadzę, nie zawsze jestem, ale na pewno bardzo często
potrzebuję tu być. Miałam przyjemność uczestniczyć jako fotograf w
kolejnym wydarzeniu lokalnym. Udało mi się też złapać pierwsze zlecenie
zdjęć grupowych. Nawiązałam ponowną współpracę z dwiema osobami z
poprzednich sesji.
7. Lipiec
Pierwsza płatna prywatna sesja i dodatkowo druga bezpłatna sesja w warszawskim lukrze. Udało mi się wybrać na plenerowe zdjęcia starego mostu i torowiska. Niestety w tym miesiącu nadeszła i smutna pora, kolejna strata. Serduszko mojego ukochanego zwierzaczka przestało bić.
8. Sierpień
Zdradziłam Wam moje fotograficzne plany na najbliższy czas. Stworzyłam i opublikowałam filmik ze zdjęć o tytule: „W kolorze czerwonym".
Odwiedził mnie mój przyjaciel, z którym znałam się od dawna, lecz nigdy
nie złożyło się, abyśmy się poznali, w tym roku właśnie w sierpniu to
się udało. Udało mi się sfotografować mural i wybrałam się na przyjemny
spacer nad Wisłą (oczywiście też z aparatem!)
9. Wrzesień
Udało mi się wybrać na dach biblioteki uniwersyteckiej i przy okazji zrobić kilka zdjęć koledze. Wygrałam konkurs Wedla i byłam na imprezie, która była główna nagroda w konkursie. Wprowadziłam wątek kulinarny na blogu. Byłam fotografem na lokalnym kobiecym spotkaniu.
10. Październik
Mój ukochany piesek skończył 6 lat. Byłam na wyborach. Kolejny smutny czas, odeszła sunia, która mieszkała obok mnie. Byłam z nią bardzo zżyta.
11. Listopad
Dzięki ogromnej pomocy znajomych udało mi się uzbierać całą kwotę na obiektyw. Od razu zakupiłam go i wypróbowałam. Wykonałam świąteczną sesję zdjęciową, testując nowy obiektyw. Opiekowałam się szczeniaczkiem.
12. Grudzień
Wykonałam ostatnią w tym roku sesję zdjęciową, która odbyła się na
starym mieście, wieczorową porą. Pierwszy raz nie obchodziliśmy wcale
świąt. Zagrałam od niepamiętnych czasów dzieciństwa znowu w eurobiznes i
chciałabym to kiedyś jeszcze powtórzyć. Nie mam planów na sylwestra i
postanowień noworocznych.
_______________________________________________________________
Kochani to na tyle ode mnie, w wielkim skrócie, pewnie o czymś zapomniałam ale cóż zdarza się najlepszym ;) A jak wyglądał Wasz rok? Piszcie koniecznie !
Życzę Wam SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!! Oby był lepszy niż poprzedni ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
SPAM? Nie, dziękuję.
Obserwujesz? Powiadom mnie :)