Skąd ją czerpie?
Kiedy mi się najlepiej myśli?
Najlepszą porą do myślenia dla mnie to wieczór i noc, ale często też w dzień pod prysznicem czy słuchając muzyki. Kiedy zapada zmrok i jest ta ciemność, głucha cisza i spokój, kiedy już wszyscy śpią, a ja nie mogę, to właśnie wtedy zalewa mnie multum myśli. Przepełniające mnie emocje też sprawiają chęć tworzenia. Największą jednak inspiracją, bez której tekstów nie mogłabym tworzyć, są ludzie po prostu Wy, każdy z nas. To dzięki innym lub nawet samej osobie piszę o tym, jak każdy z nas się zachowuje. Jeśli chcecie dołączyć do bycia częścią inspiracji lub po prostu się podzielić ze mną czymś ciekawym, a tak przy okazji zachowania, to zapraszam do zakładki kontakt. Tam znajdziecie trzy sposoby, jak się ze mną kontaktować możecie anonimowo lub też nie to już zależy od Was.
Kochani nie ukrywam, że liczę na Was, często gęsto brakuje mi dobrej inspiracji na tekst, a ktoś z Was na pewno ma coś ciekawego do opowiedzenia. Czekam z niecierpliwością na kontakt od Was. Jak zauważaliście, zmieniłam wygląd bloga, idzie wiosna a z nią zmiany, więc ja postanowiłam nieoczekiwanie jednak tu wrócić i odświeżyłam to i owo. Wygląda na to, że jednak nie potrafię porzucić ani pisania, ani fotografii. Do następnego postu 😉 !
Ja też czerpię inspiracje od ludzi. Bez nich chyba nie umiałabym żyć tak naprawdę. Powodzenia w pisaniu :)
OdpowiedzUsuńZ innymi tak trudno żyć ale bez nich nie da się żyć wcale i tak to jest.
Usuń