Gadu - gadu

Napisz anonimowo. Napisz do nas... Wyślij

8 września 2017

Pozostać dzieckiem

Nie chcę dorosnąć!!

 Cześć kochani, pewnie zastanawiacie się, o co chodzi. Ten wpis będzie w dużej części o mnie, ale może znajdziecie w nim coś o was samych. Na początek nasuwa się ważne pytanie: dlaczego nie chce dorosnąć i wole pozostać dzieckiem?

Zacznijmy od początku, często słyszy się, jak małe dzieci marzą o tym, by stać się dorosłymi, kieruje nimi błędne przekonanie, iż bycie starszym to coś lepszego. Myślą o lepszych rzeczach, nie mając pojęcia o tych gorszych, które też idą w parze z dorosłością. Ja jako dziecko z tego, co pamiętam, raczej nie stwierdzałam, że chce dorosnąć, często mówiłam, że dzieckiem pozostanę, tak samo, jak nie mówiłam o tym, kim chciałabym być w przyszłości. Teraz mając te 20 parę lat, wciąż czuje się dzieckiem, wciąż tak naprawdę nie mam pomysłu na przyszłość, ale wiem jedno, nie chce stracić tego dziecka, które we mnie siedzi, chodzi mi tutaj o wewnętrznego ducha, a nie o ciążę. Czuje, że po drodze chcąc, nie chcą gdzieś tam, coś we mnie już podorastało, inaczej patrze na świat i jestem bardziej świadoma wielu rzeczy, ale mam coś w sobie z dziecięcej radości i z tej innej perspektywy patrzenia na świat. Dzieci odbierają wiele rzeczy w zupełnie inny sposób, głównie przez nieświadomość i niewiedzę. To jest bardzo piękne, niewinne i wyjątkowe. Niestety zachowanie w sobie dziecka wiąże się głównie z negatywnym odbiorem przez innych, najbardziej nie lubię tego jednego słowa, kiedy ktoś określa mnie jako dziecinną, owszem nie kryje się ze swoim zachowaniem i sposobem bycia, ale moim zdaniem to określenie podchodzi mi pod coś obraźliwego, to określenie dla osoby niedojrzałej psychicznie, nieświadomej tego. Wśród wielu już dorosłych osób często słyszę, że chętnie wróciliby do tych czasów bycia dzieckiem, ale uważają też, że ten czas już za nimi i nie wolno im nawet na chwile być mniej poważnymi. Większość uważa oglądanie bajek za wstydliwą rzecz, ja mówię otwarcie, lubię i oglądam animowane seriale czy filmy dla dzieci. W końcu życie mamy jedno i warto je przeżyć na swój własny sposób, a nie na określony przez kogoś. Dzieciństwo to najpiękniejszy czas, jaki może być, niestety mamy taki wiek gdzie tego dzieciństwa jest naprawdę niewiele, szczególnie tego bez internetu i różnych gadżetów. Nie zazdroszczę im tego, co mają teraz, bo uważam, że kiedyś było lepiej, ale to już chyba taka ludzka natura, ja swoje dziecko w sobie chce zachować jak najdłużej i nie zamierzam dorastać, dopóki będzie to możliwe, jednak nie na wszystko mamy wpływ i to dorastanie dzieje się, czy się z tym zgodzimy, czy nie. 

 W każdym poście staram się zawierać trochę siebie, w tym jest mnie znacznie więcej niż w innych, jak widzicie te moje wewnętrzne dziecko, tutaj nie przeszkadza, więc nie jest ono takie, jak można by sobie je wyobrazić. Powiedzcie mi czy chcielibyście częściej posty w takiej formie, czyli zwiększoną ilością informacji o mnie?

Na koniec chciałabym się jeszcze zapytać, czy chcielibyście coś nowego? Jeśli tak to co? Dla przykładu może jakieś opowiadania a może coś zupełnie innego? Koniecznie piszcie!

P.S. : Kochany stały czytelniku, pomóż mi rozszerzyć grono odbiorców mojego bloga i zaproś znajomych do czytania, a nawet do zaobserwowania. Dzięki!

1 komentarz:

  1. Ja również uważam, że kiedyś było lepiej. Teraz w dobie internetu zatraca się to co było dla nas roczników przełomu 80-90 najważniejsze, czyli więzi z innymi ludźmi. Co do mojej osoby, też oglądam często kreskówki i anime. Mają jakiś takie większy przekaz i lepszą treść niż większość filmów. Lubię się również czasem powydurniać, czasem popuszę się z kumplami, jak dzieciaki i niemal się pobijemy, by po chwili usiąść i wspólnie piwko wypić. To właśnie ta część mnie pozostała z lat dziecięcych, pomimo mojego wieku. Więc nie można stracić do końca tego dziecka w sobie, bo zniknie z nas radość. :)

    OdpowiedzUsuń

SPAM? Nie, dziękuję.
Obserwujesz? Powiadom mnie :)