Myśli, które mają swój początek, a nie odnalazły swojego zakończenia.
Pewnej nocy naszła mnie taka oto myśl: najwięcej dzieje się przez niedopowiedzenia, nadinterpretacje naszego mózgu na jakieś wydarzenia.
Taki overthinking, kiedy brakuje Ci wyjaśnienia, to mózg tworzy własną narrację, możesz czegoś nie dosłyszeć, nie doczekać lub nie zostać odpowiednio poinformowany przez drugą stronę i właśnie wtedy się to dzieje. Domyślasz się czegoś, ale nie koniecznie jest to prawdą.
Kolejna myśl: miłość ma wiele znaczeń, a słowo kocham, nie opisuje rodzaju tej miłości.
Tutaj w głowie zrodziła się miłość, uczucie, którym kogoś obdarzamy, choć nie zawsze to uczucie to ten sam rodzaj miłości. Masz pierwszą miłość, miłość rodzicielską, miłość braterską, miłość namiętną zwaną pożądaniem. Każda z nich jest inna, a wszystkie z nich możesz wyrazić, słowem kocham, jednak jego znaczenie w poszczególnych przypadkach będzie mniej lub bardziej osobiste i totalnie różne. Zatem czy można kochać człowieka, ale go nie pożądać? Myślę, że tak i nie będzie to miłość, jak do faceta, który Cię zauroczył. To będzie miłość jak do bratniej duszy czy może jak do brata.
Mini przemyślenie: W bliżej lub dalej nieokreślonej przeszłości odkryłam w sobie cudowną funkcję, a mianowicie to, że będąc obecną wśród ludzi, potrafię się totalnie wyłączyć, niby jestem, niby mózg rejestruje dźwięk i obraz. Słyszę i widzę, a jednak mam wrażenie jakbym była obok siebie niby w ciele, a jednak poza nim. Nie wiem, czy przyszło do mnie to z wiekiem, czy umiałam to zawsze, ale nie korzystałam.
Tak po prostu przychodzą do mnie te różne przemyślenia czy może krótkie myśli, które chciałabym później rozwinąć, ale zapominam o nich i zostają zapisane w notatkach. I naszedł mnie taki pomysł, żeby zebrać je w jedno miejsce i utworzyć coś w rodzaju takiej serii. Nie wiem, czy coś z tego może wyniknąć, ale spróbuje właśnie tym wpisem zacząć moje nocne notatki. Trochę kojarzy mi się to z lekcją języka polskiego i zapytaniem co autor miał na myśli, więc interpretacja dowolna. Ja się podzielę z Wami tym, co przyjdzie mi do głowy przed snem, a Wy zrobicie z tym, co zechcecie. Będzie to mój wyjątkowy zbiór krótkich notatek.
