Czyli zachowanie naszego ciała
Kochani! Dzisiaj pod lupę biorę, jak zachowuje się nasze ciało, nie
zawsze jest to adekwatne do naszych słów.
Wiadomo, że ludzie często
gestykulują podczas wypowiedzi, ale ile z Was wie, że nie tylko w ten
sposób mówimy naszym ciałem? Często nieświadomie robimy gesty, o których
nawet nie mamy pojęcia, np. jak kłamiemy, to patrzymy w prawo, zaś w
lewo, gdy chcemy coś sobie przypomnieć (u osób leworęcznych jest
odwrotnie).
Skoro już wiecie, o czym pisze, to przejdźmy dalej, bo nie
chce Wam pisać, jakie są zachowania ciała, chciałabym się skupić na tym,
jak nasze nieświadome zachowanie może kogoś zmylić. Nie raz podobał Wam
się ktoś i zwracaliście uwagę na tę osobę większą uwagę niż dotychczas,
zastanawialiście się wtedy czy to, co robi ta osoba, może poniekąd coś
znaczyć, że odwzajemnia Wasze zauroczenie. Dlaczego tak się dzieje? Nasz
mózg nie myśli trzeźwo do końca, zauroczenie w kimś sprawia, że
patrzymy na świat przez tak zwane różowe okulary i gesty, spojrzenia czy
też różne ruchy wydają się nam być kierowane w naszym kierunku, a
tymczasem ktoś po prostu jest zwyczajnie miły i nic więcej. Jak więc
rozpoznać czy też się podobacie danej osobie? Myślę, że jedynym
skutecznym sposobem jest posiadanie wspólnika, który będzie osobą
postronną i obserwując Wasz obiekt westchnień, określi czy to tylko
Wasze urojenia, czy też jego ciało mówi to, co właśnie chcecie wiedzieć.
Co, jeśli takiej osoby zaufanej nie macie? Wtedy niestety musicie
próbować myśleć racjonalnie i ograniczyć wmawianie sobie, że to, co
widzicie, jest naprawdę. Tylko tak unikniecie w późniejszym czasie
rozczarowań i pomyłek. Oczywiście zawsze tez możecie porozmawiać z Tą
osobą o swoich uczuciach i godnie przyjąć na klatę to, co powie lub
zrobi, ale jak wiemy, tylko odważni się na to piszą, bądź co bądź
większość z nas woli nie słyszeć prawdy i boimy się dowiedzieć, że ktoś
jednak nas nie pragnie. Mówi się, że do odważnych świat należy, ale nie
mylmy bycia odważnym z bycia głupcem. Sfera uczuciowa to bardzo
delikatny temat i można łatwo się zranić. Dlatego jesteśmy tacy ostrożni
no, chyba że znamy wystarczająco osobę i wiemy, że nas nie wyśmieje.
To na tyle ode mnie, macie coś do dodania piszcie śmiało! Zachęcam
również do pisania swoich pomysłów o zachowaniach.