Gadu - gadu

Napisz anonimowo. Napisz do nas... Wyślij

19 czerwca 2016

Coś o blogach? 😉



To już 4 dzień 

mojego blogspotowego życia


 Znalazłam top listę blogów, zarejestrowałam się, ale jak na razie efektów nie ma. 
Oczywiście sama też siedzę i szukam czegoś ciekawego, ale wiem, że to nie łatwe wiele osób już zaprzestało pisać blogi, a jak przeglądam w topce, to głównie są same kulinarne albo jakieś kosmetyczne czy o wyglądzie. Trudno mi znaleźć coś naprawdę ciekawego, zapewne aktualnie pisze sama dla siebie być może dla bardzo nielicznej garstki osób, które nawet nie miały bloga. Dzisiaj tak luźno piszę, bo jest ogromny upał i mało przez to jest ochoty na cokolwiek. Jutro nowy tydzień zaczynamy, może będzie lepiej. W sumie miałam tu nie pisać o sobie. Chciałabym dotrzeć do jakichś czytelników no i żebym ja mogła mieć kogoś ciekawego. Swoją drogą powinny być jakieś przepisy, żeby po jakiejś dłuższej nieobecności nieużywane blogi czy inne konta mogły być kasowane przez moderatorów, czy kogoś tam. Pomyślmy, ile w internecie gromadzi się nieużywanych kont, do których zapomnieliśmy haseł albo w ogóle już o nich zapomnieliśmy. Jak bardzo jest zaśmiecony internet aż strach myśleć, pewnie nie bardziej niż środowisko. Tylko że ze środowiska możemy usunąć śmieci, a w internecie dane mogą zostać chyba na zawsze, ale nie znam się na tym tak bardzo by wiedzieć, czy na pewno. Oby tylko tak mi się wydawało, bo raczej nikt z nas nie chciałby, aby jego dane kiedyś wpadły w niepowołane ręce czy zostały źle wykorzystane tylko, dlatego że za małolata zapomnieliśmy o jakimś portalu. Wiem, każdy z nas się na to naraża, często nieświadomie, szczególnie kiedy jesteśmy młodzi. Zaczęłam o blogach, a skończyłam o niebezpieczeństwie, często miewam w rozmowie takie przejścia z tematu do tematu to jak iść po nitce do kłębka, początek i koniec zazwyczaj nie wiele mają ze sobą wspólnego, ale jeśli pójdziemy po torze, to dojdziemy do celu. Mam nadzieję, że nie zgubiliście się jeszcze i nadarzacie, o czym piszę... Może ktoś z moich obecnych czytelników skusi się na bloga, chociaż mam świadomość, że z braku czasu w dzisiejszym świecie trudno pogodzić obowiązki z chwilą refleksji. Zastanowić się nigdy nie szkodzi, przemyślcie to sobie, a nuż ktoś z Was postanowi spróbować. 

To już wszystko na dzisiaj, ja będę szukać i starać się codziennie coś pisać, dzisiaj dorzucę zdjęcia, żeby było ciekawiej. Trzymajcie się cieplutko i żeby poniedziałek był Wam miły bardziej niż upierdliwy.